lördag 31 oktober 2015

Z motyką na słońce

Dawno, dawno temu, chodziłam na kurs fotograficzny.
Dzięki temu, nauczyłam patrzeć troche inaczej na świat, 
a może po prostu nauczyłam się "widzieć".
Nie do końca wiem, czy jestem w stanie, to co i jak widzę przekazać. 
Ale nie o tym dziś chciałam napisać, 
tylko o tym jaką inspiracją była dla mnie moja nauczycielka i jej zdjęcia.
Jak dziś pamiętam, kiedy poproszona o pokazanie swoich prac,
 pokazała nam miedzy innymi zdjęcie... 
cebuli....
Właśnie dzięki, a może własnie przez to zdjęcie,
porywam sie od czasu do czasu z motyką na słońce
i warunkach domowych i mocno amatorskich,
 usiłuję robić zdjęcia, czyste w formie, minimalistyczne.
Czy mi się to udaje? Nie wiem, ale sprawia mi to dużo przyjemności,
I chyba to jest najważniejsze....













tisdag 27 oktober 2015

Kruche ciasto z brzoskwiniami

Wiem, wiem wyglada mało atrakcyjnie, 
na dodatek fotograf ze mnie marny, ale ciasto smakuje całkiem dobrze.




Składniki na spód:

- 100 g cukru
- 200 g miękkiego masła
- 300 g mąki

Składniki na krem:

- puszka brzoskwiń (ok 400 g)
- 2.5 dl creme fraiche (można użyć kwaśnej śmietany)
- jajko
-  30 g cukru
- łyżeczka cukru waniliowego

Składniki na spód zagnieść na jednolitą masę,  przełożyć do formy i rozgnieść, nie zaponinając o bokach.

Brzoskwinie pokroić, hmm jak widać na zdjęciu, pokrojone w kostkę wyglądają mało apetycznie...
Zmieszać śmietanę, jajko, cukier i cukier waniliowy, dokladne wymieszać.

Przełożyć krem do formy, a następnie ułożyć brzoskwinie według uznania ;)

Piec w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku przez około 40 minut.

Smacznego!


torsdag 22 oktober 2015

Sigtuna

Niedaleko od Sztokholmu, leży małe miasteczko Sigtuna. Założone zostało w 980 roku przez 
Eryka Zwycięskiego (Erik Segersäll). 
To w Sigtunie wybiete został pod koniec X wieku, pierwsze szwedzkie monety.

 Staramy sie tu zaglądać raz na jakiś czas, przespacerować główną ulicą,





 wstąpić na fikę do kawiarni tant Brun,




posnuć się wąskimi uliczkami, poglądać domy, ogrody i podwórka





aby w końcu zejść nad wodę i podziwiać widoki...






tisdag 20 oktober 2015

Jesienny poranek

Wiecie co lubię? 
Obudzić się rano, kiedy inni jeszcze śpią i wyjść na poranny spacer. 
Kiedy jeszcze na ulicach i w parkach jest pusto.
Kiedy nie widać jeszcze codzinnego zabiegania i pośpiechu...
Jakoś inaczej widzi się wtedy świat, przyrodę , kolory.
W tym roku jesień mamy śliczną, ciepłą i mglistą, zobaczcie sami :)

Miłego dnia!