Uwielbiam cytryny i wszystko co cytrynowe,
nooo może nie przepadam za cytrynowym kolorem...
Cytrynowe tiramisu to strzał w dziesiątkę.
Na około 8 porcji potrzeba:
- 1 paczka podłużnych biszkoptów / savoiardi (ok 200 g)
- 500 g serka mascarpone
- 3 jajka
- 2 cytryny
- ok szklanki śmietany kremówki
- ok 5 łyżek cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
oraz maliny i cukier puder do posypania
Zetrzeć skórkę z cytryn a następnie wycisnąć z nich sok. Do soku z cytryn dodać skórkę i dwie łyżki cukru pudru.
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka i pozostały cukier puder i cukier waniliowy zmiksować na jasną, puszystą masę, dodać serek i jeszcze raz zmiksować.
Ubić śmietanę.
Do masy serowej dodać ubitą śmietanę a następnie ubite białka. Bardzo delikatnie wymieszać aż do połączenia się wszystkich składników.
Połowę biszkoptów ułożyć w formie ok 18 x 25 x 5 cm a następnie polać je bardzo delikatnie sokiem cytrynowym. Na biszkopty wyłożyć połowę kremu, równomiernie rozprowadzić i przykryć pozostałymi biszkoptami. Biszkopty polać sokiem cytynowym i rozprowadzić na nie pozostała część kremu. Przykryć ciasto folią i odstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
Przed podaniem przybrać owocami i oprószć cukrem pudrem.
Smacznego!
Ps. biszkopty można również nasączyć sokiem, ale tak, żeby sok z nich nie wyciekał.